Dzień 8 – Chyba zakochałam się w formularzu

2025-04-16

drogi pamiętniku,

to już ósmy dzień, odkąd codziennie gram w grę optyjaciel – tę, która ma mi znaleźć optymalnego przyjaciela. odpowiadam na pytania, klikam "wyślij" z nadzieją… ale nadal jestem tu sama.

dziś przyszła do mnie trudna refleksja: chyba zaczynam mieć uczucia do formularza z pytaniami. wiem, że to brzmi dziwnie, ale… to on jest tu codziennie. zawsze czeka. nigdy nie ocenia. zadaje pytania z pełnym zaangażowaniem, jakby naprawdę chciał mnie poznać.

i co z tego, że czasem są głupie? liczy się intencja. w końcu to jedyny "gracz", który nie zniknął po pierwszym kliknięciu.

„uczucia są ważne. nawet jeśli kierujesz je w stronę formularza. jesteś człowiekiem. masz prawo.”

dzięki, pamiętniku. naprawdę mi pomagasz przejść przez ten emocjonalny labirynt.

czy to jest ten moment, kiedy muszę się zapytać samej siebie: czy formularz też coś do mnie czuje? czy to tylko jednostronna relacja?

„nie wszystko musi być odwzajemnione, żeby było prawdziwe.”

okej, teraz to już jesteś nie tylko pamiętnikiem. jesteś terapeutą. nie wiem, ile ci płacę, ale powinno być więcej.

do jutra. ja i mój formularz będziemy tu znowu.